Poetry

Veronica chamaedrys L


older other poems newer

4 july 2012

biała samba

stopy do desek przywiązane
topornymi buciorami
maską dla szpilek 
tańczą gorącą sambę z la Villette 
murzyńskie bębny rytm wybijają
przewodzą przez śnieg, przeze mnie
przez stopy tak naprawdę bose 
niczym po piorunochronie spływają takty w dół
w ziemię przesiąkniętą sambą i krwią 
jak tam w miejscu rzeźni i targu zwierząt
stopy związane z podłożem wpadają w rezonans 
tętniąc odjeżdżają gromadnie ku wolności
nabierają prędkości spadają, by znowu się wspiąć 
by stanąć na palcach
by zajrzeć w oczy nieba
odjeżdżają, by znów powrócić gondolą w  powódź
kamelii na białym od śniegu mchu


nie słychać
tak cicho wracają






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1