Poetry

Odys syn Laertesa


older other poems newer

14 april 2015

Boski Zew

Kaleki
słabością.
Zer­wa­ny trop
po­dej­muję i pazerny
na żer znów wychodzę.
Pus­ty grzeszne­go głodu łeb
nis­ko przy grun­cie twar­dym niosę.
Stąpam os­trożnie, węszę Cię, szukam.
Znajdę wbrew wo­ni te­go co już pra­wie było
a słod­kim obeszło mnie smakiem.
Wściekły na zew złej natury
nie dam się więcej zwieść
i będzie tak jak kiedyś.
Znów dasz mi siłę
bym na powrót
Twoim był.
Wilkiem.
Boże.

Odys, kwiecień 2015
https://odyssynlaertesa.wordpress.com/2015/04/14/boski-zew/






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1