Poetry

smokjerzy


older other poems newer

22 november 2017

dysocjacyjne zaburzenie (smoczej) rzeczywistości

oderwałem się od rzeczywistości 
(znieczulony więc bezboleśnie) 
teraz biegamy osobno 
  
ona - szczęśliwa że pozbyła się idioty   
ja - przeświadczony że jutro będzie lepiej 
a w wieku stu dwudziestu lat chętnym odrastają zęby 
  
przestałem również wierzyć 
w dogmatyczną świętość weryfikacji 
co pozwoliło mi na swobodne drapanie się po kostkach 
oraz nałogowe picie soku z kiszonej kapusty 
bez uciążliwego myślenia o możliwych konsekwencjach 
  
komara uznałem za brata krwi 
najwierniejszego przyjaciela czlowieka   
jego prawo do bzykania 
 
za niezbywalne
 
 






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1