18 march 2019
sukurs
nie nauczono mnie spadać
ta studnia na (po)wieki zamknięta
grozi podróżą bez końca
ciemność pozbawiona gęstości powietrza
ośmiesza latanie
szukam ważnych słów zaczepienia
życie
krzyczę trochę bez sensu
i nagle staje się dno
świt
cały w kawałkach obcych twarzy