Poetry

smokjerzy


smokjerzy

smokjerzy, 7 october 2019

odlot

tu jest królestwo
uschniętej na wiór pamięci
i popękanych klepsydr sypiących ciszą 
na spragnione gwaru stoły
już wywrzeszczał się ból
( aleksander umyka w nieopisane )
w ostatnim zrywie gaśnie
wątła kropla moczu
z trudem wyciśnięte amen
 


number of comments: 11 | rating: 4 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 1 september 2019

polowanie

strzela na oślep
intencjami
 
jęk źle trafionej metafory
płoszy słowa
 
przeżarta szarość
ogłasza się bogiem niczego
 
na śniadanie jest kurz
i pamięć o smaku martwych ust
 
wybiega z siebie
na całą długość łańcucha
 
we mnie wchodzi jak w masło
znika


number of comments: 3 | rating: 6 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 18 august 2019

przebłysk

pustka o zmiennym kształcie
ławicy martwych słów
ocenił aleksander spoglądając w lustro
skonfrontowane z pięścią
zaciśniętą w kamień stanowczo
nie filozoficzny
po czym dokładnie posprzątał i wrócił
w wysterylizowany sen o sobie


number of comments: 4 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 14 august 2019

bałwan

wydobywam się z siebie porcjami
na nieużytek głodu który chciałby
lepiej więcej częściej i beze mnie
 
dzielę sprawiedliwie


number of comments: 6 | rating: 4 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 9 august 2019

orka

zamykam drzwi
otwieram oczy
zasypiam
robię plany na przeszłość
uśmiech okradam z ust
szukam ścian
które uciekły od okien
znajduję odłamki szkła
na dnie języka
nie świecą
 


number of comments: 9 | rating: 4 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 7 august 2019

zagajenie

kot wypił mgłę
zmieszaną ze słońcem
i mruczy coś tam bez sensu
prosto w zaspane ucho
człowieka po przejściach
dla pieszych
 


number of comments: 15 | rating: 6 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 2 august 2019

bankrut

jego imię
przykurzony ciąg liter
z maską
co rano wyszydzaną przez lustro
i licznymi śladami erozji
 
w oczach 
blaknące światełka ucieczek
kilka dat 
oślepionych plamkami strachu
 
w miejscu języka
biała flaga
trzepocząca na resztkach oddechu
o koniec bez bólu


number of comments: 7 | rating: 4 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 27 july 2019

jęki szczęki

wbijam zęby w ciastko
cukier głośno chrzęści
o szczęścia namiastko
spełniasz się choć w części
gdy językiem w kawie
fusów gęstych grzebię
i świetnie się bawię
na tym słów pogrzebie 
co konduktem we mnie
dzień w dzień od początku
całkiem nadaremnie
snują tysiąc wątków


number of comments: 6 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 26 july 2019

witrażysta

taka mucha 
na ten przykład
co ona biedna ma zrobić
skoro nic innego nie potrafi
spójrzcie tylko na tę szybę
van gogh normalnie
a ta farba
żadnej chemii
czysta ekologia
 


number of comments: 9 | rating: 5 | detail

smokjerzy

smokjerzy, 24 july 2019

półsen

szarża czarnych baranów
na wydmę pamięci
w wąskim przełyku klepsydry
 
czas utknął
i tylko on na nic nie liczy
 


number of comments: 6 | rating: 5 | detail


  10 - 30 - 100  






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1