Poetry

Belamonte/Senograsta


older other poems newer

25 september 2025

Konfesjonał

Ściągasz ubrania w konfesjonale i kochasz się z Bogiem.
On leczy rany i idziesz w zwierzęcej postaci
ku ludziom,
którzy jeszcze nie byli w sekretnym pokoju.
Ale ci co wyszli są plasteliną w rękach życia.
A pasterz tymczasem sprząta przebieralnię ze zużytych skór.
Fryziek zjada stare skóry.
Zasilają one nowy księżyc i blask...

rodzący się między rzeczami powstaje
a ludzie znów są motylami, jaszczurkami, lwami
w drodze
ku ludziom, aniołom, marzeniom

w różowej bieliźnie, po świeżej kąpieli
wargami zaciskając się na owocu

w czarnej zbroi, po krwawej walce
spojrzeniem napadając los






Report this item

 


Terms of use | Privacy policy

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1