Poezja

banita


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

13 maja 2013

...

Ciemność...
nigdzie nie sięgał wzrok...
Ciemny pokój,
ciemność wokół.

Wszedłeś tam, gdzie ludzkie rządze
dają ulgę, tam, gdzie panował mrok.
Jedna w głowie myśl,
Jeden tylko cel,
Jedno pomieszczenie-
Ciemny pokój,
Ciemność wokół.

Mrok i zło wygrały.
Opętany wszedłeś tam. 
Ciemny pokój, a wokół...
dyszenia odgłos, 
piekielne bębny wygrywały przyspieszone tętna,
słuch, dotyk, węch...
tylko wzrok był niepotrzebny.
Ten dźwięk rozkoszy,
Ten bodziec rozkoszy,
Ten zapach unoszony z każdym następnym jękiem.

Ciemny pokój,
Ciemność wokół...
raj piekielny za kotarą.
Wygłodniałe bestie rzuciły się, żeby...
dotknąć, żeby zjeść, żeby wejść i 
zostawić w Tobie diabelskie nasienie.
I powędrowały setki rąk, 
tysiące mord, 
miliony rozłożonych nóg, a
płomień gorący oblał każde ciało, 
każdą dłoń, 
każdą część
by tylko poczuć woń, tylko smak.

Przyspieszyło tętno, serce zaczęło bić i 
liczyło się tylko to,
tylko jeden cel
spuścić do cna, emocjom odejść dać.
Otoczony, dotykany
stałeś tam i Ty...
W Ciemnym pokoju, 
w Ciemności wokół,
z Ciemnym umysłem,
opętany...nie było dla Ciebie ratunku.

Uniesieni w jękach i rozkoszy
diabelska ekstaza
w Ciemnym pokoju,
w Ciemnośći wokół.
Stali oparci o ścianę
w Ciemnym pokoju,
w Ciemnośći wokół.
Klęczeli
w Ciemnym pokoju,
w Ciemnośći wokół.
Jęczeli, klęczeli, krzyczeli, jęczeli, klęczeli, krzyczeli, dotykali, połykali...
gorzki rozkoszy i zepsucia smak.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1