Marcin Martinez Rogalski, 23 marca 2012
Koty chodzą swoimi
mlecznymi drogami
Ekspansja ich tajemniczego wzroku
pochłonęła całą noc
Zamierzają złowić
wszystkie myszy
uniwersum
Marcin Martinez Rogalski, 20 marca 2012
Zabierz mnie
z krainy tatusiów-piwusiów
upijmy się życiem...
Marzę o dzieleniu się słowem
jak kostkami czekolady. . .
Marcin Martinez Rogalski, 20 marca 2012
Nie ważne co skrywa pod maską
co ma w kompakcie
i jak się prowadzi
Napędza go poezja
drogi
Ponoć trzyma w schowku
nienapisane wiersze
które powie ci
gdy odbierze cię
ze swoich marzeń
Marcin Martinez Rogalski, 20 marca 2012
Szkoda, że nie ma z nami Laury, kuzynie –
otworzyłem jednak sercem portal...
jeśli będzie chciała przejść, ujrzy:
drzewo poznania mojej melancholii,
nie jakieś tam ferrari czy lamborghini
lecz osobowego
Golfa co zna drogi
prowadzące donikąd
pociągi i dworce w których odczuje
Poezję Ślepego Toru,
fabrykę chmur, kosmodrom Janikosody, roje gwiazd,
jedno małe miejsce i brak miejsc pracy,
parę szkół, bibliotek, trochę pól i plaż
To jest ten raj dla muz, kuzynie –
jak widzisz, niewiele mógłbym jej dać.
Żadne to Oahu, Ibiza czy Wyspy Brytyjskie
a nawet Japonia...
Chciałbym tylko aby moja wyspa
nie była tą
biedną i
samotną
Marcin Martinez Rogalski, 20 marca 2012
Spójrz! Jest na niebie.
Wzlećmy tam! Nie bądź ziemią
Duszyczeńko ma!
Marcin Martinez Rogalski, 20 marca 2012
W rozgwieżdżoną noc
mały tygrys pożera księżyc
i zasypia w opuszczonej przyczepie kempingowej
razem z wielką niedźwiedzicą
i psem husky
Marcin Martinez Rogalski, 19 marca 2012
Przyszeptała mgła
Przeciągnęła się smyczkiem
po skrzypcach słów
których nie mam jeszcze
na języku
Marcin Martinez Rogalski, 19 marca 2012
Który z nas Altairze,
wzleci wyżej
w rozbujane obłoki
ku podziwom jaskółek?
Marcin Martinez Rogalski, 19 marca 2012
Dziękuję ci przyjaciółko
o oczach jak światełka latarek
za rozmowę przy herbatce z prądem
która tak mnie zelektryzowała
Pozdrów ode mnie również
przyjaciółkę prądnicę -
niczym futuryści moglibyśmy
płodzić dynamo-dzieci
Marcin Martinez Rogalski, 31 lipca 2010
W chodnikowym ruchu
ludzkich oczu
gdy tak stąpam
po tej harfie
pięciolinii z krawężnika
słuchem twoją dłoń ujmując
szukam na niej
stygmatu z membrany
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.