sam53

sam53, 18 września 2024

dzień dobry

jest coś co w twoich oczach później
światłem się staje i muzyką
w nich się odbija tak jak w lustrze
dzieli radością i zachwytem

zauroczenie w jedno wiąże
jak krople w deszczu ciepłe jeszcze
sekrety duszy - nie zapomnę
tych darowanych sercu sercem

jak pocałunków pośród objęć
dreszcz ciał wpisany magią w wiersze
słoneczny ranek - my we dwoje
całuj ach całuj
jeszcze jeszcze


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 18 września 2024

z miłością

w wierszach jesteśmy na właściwej drodze
choć nasze jabłko jeszcze nie dojrzało
gotowi skoczyć w przysłowiowy ogień
jakbyśmy zawsze mieli iść na całość
.
i zedrzeć z siebie warstwę niedomówień
z wiarą że życie nagle się uprości
żeby codzienność którą trzeba unieść
przywiązać prawdą do naszej miłości
.
rzucić się wreszcie na głęboką wodę
szukając szczęścia - też się kołem toczy
w marzeniach ze mną jesteś już na co dzień
wiesz jak się cieszę gdy zaglądasz w oczy


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 18 września 2024

Koszmar Zielonego Człowieka - (z Tomu DZIWNY WYBUCH)

miasteczko w amonicie
jaskółki brzegówki
jeziora ze snu odnalezione
i ludzcy statyści
jestem całkiem sam
biegnę przede mną linia lasu
jak dobiegnę stanę się Zielonym Panem
a to zniknie
szukanie rąk dłoni opieki
mostów drogi w polu do miasteczka
na ślub brzoskwini z amonitem
do swej zagrody wśród oczu i drzew
odgradzającej mnie od wspomnień snów
i szukania jej
drogi w chaszczach
zagrody życia dzielonej a utraconej
bo w tym czasie koszmaru
jestem sam
i nie mam żadnych treści
oprócz wspomnień snów
które się nie spełniły
są były na chwilę się wskakuje
horyzont las brzegówki wspomnienie
i dalej bieg
ku schronieniu
w życiu w snach lub
zieleni


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 17 września 2024

Rzeczy, zdarzenia i stany umysłu (i geny) - Wielkie Czekanie

molica „Powrót na Pałuki“

„Dom przypominał teraz starego człowieka,
co do ziemi pochylony na nic nie czeka.
Ogród porosły gęste chaszcze i pokrzywy.
Zniszczyły jego piękno, widok był straszliwy.“

Senograsta
,są jeszcze geny, jeśli wieś to stan umysłu a historia naturalna
zapisuje się w genach to i tak zostanie ślad tych
postaw naturalnych. chaszcze są też piękne. rzeczy
zostawione w spokoju wracają do natury. ruina ma urok.
otacza ziarna. odpowiedź jest w genach głęboko w nas
i tych w otoczeniu. coś przeskakuje. iskra.,

Belamonte „koniec drogi“

„ślady ogrodnika
droga
koniec drogi“

tarnawar „czyżby“ (koniec)
, wiadomo że może to jeszcze nie koniec
ostateczny,
mariat „zawsze dążymy do końca“
, właśnie, i poza koniec...,
Larisa
„Po tych śladach pójdą inni... nie wiemy tylko dokąd“.,
, może im pokiwam jak będą szli po moich śladach,
Agrafka
"Czytałam kiedyś takie opowiadanie, w którym ogrodnik
był personifikacją śmierci.“
, z gnicia jest życie, więc śmierć jest drogą dla życia,
...

Wielkie czekanie


liczba komentarzy: 3 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 16 września 2024

dość mam deszczu

ostatni tydzień lata w sercu
z zapachem jagód i poziomek
zbieranych w lesie chyba w czerwcu
wspomnieniem dziś przy winogronie

lizanej słońcem kiści złota
którego wrzesień pozazdrościł
ja tę nieziemską słodycz kocham
jak twoje usta smak miłości

radość spełnioną pocałunkiem
wpisaną sercem w każdym wierszu
zanim w ramionach z tobą usnę
zamówię słońce
dość mam deszczu


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 16 września 2024

Aktywność - Bierność (Samotnia)

Jung mówi w Siedmiu naukach dla zmarłych że jesteśmy rozdarci, miłość nienawiść, dobro zło, że nie trzeba się czuć panem tych stanów, sił, mocy, bo one władają i że zróżnicować się, czyli stanąć obok to zbawienie.
Ale to nierealne, niezgodne z rzeczywistością, w której albo żyć chcesz albo nie, walczysz o życie albo nie. Zbawienie od walki to niewolnictwo, bierność. Ale i to jest jakąś strategią życia.
Tylko że wtedy jest się przedmiotem biernym. Takie zrzeczenie się woli z bezsilności to nie jest zbawienie, wyzwolenie.
Ale gdy silny z wiarą zrzeka się swej podmiotowości, ocen, skal i chce współdziałać z czymś większym, czemu ufa - to wiara. Więc można stanąć ponad dobrem, uznając dobro, a tylko zrezygnować z określania go do końca. Ale całkiem zrezygnować się nie da. Trzeba więc stworzyć Jaźń, gdzie świat i ja współpracują.
Jak zrzekam się całkiem podmiotowości to ogłaszam się Bogiem, a raczej narzędziem Boga - a to jest nieludzkie. Samostanowienie to właściwie to samo, apodyktyczność ja jako Boga.
Kazania dla zmarłych to chyba jeszcze sprzed wykrystalizowania się nauki Junga o Jaźni - gnostykami interesował się przed alchemikami.

Stoję z boku i co robię - myślę sobie, czuję, gram w karty, liczę, obserwuję, mieszkam w Samotni, preparuję swoje życie i świat. Owszem, może nie ma w tym tylko zrzeczenia się podmiotowości, ale jak tak sobie można być, w świecie pełnym tego życia pełnego sprzeczności, bez fałszu?

Jestem podmiotem i przedmiotem w tym samym momencie. Swoim przedmiotem, ale i wielu innych mocy. Te inne nurty, przyroda, dobro, Bogowie przy zawierzeniu im, uznaniu swej heteronomii - to jest Wyzwolenie. Przedmiot w większych całościach, strumień w strumieniach. Natura żywa i natura martwa i to, że nie ma ostrej granicy. Że są różne sposoby bycia, życia, nieżycia. Przyłapywanie Ogrodnika i mówienie sobie „nie, to było złudzenie“. Jest to lepsze niż niewolnictwo lub boska moc. I wytwarza się jakaś sfera, gdzie rzeczy się nakładają, siły.
Mroczna Wieża, Karmazynowy Król - niekoniecznie. Może Raj Sumerów, Inanna (natura) uwiedziona przez Człowieka, bogini Ereszkigal (śmierć) zakochana w wysłanym ją spacyfikować Nergalu. Uwolniona z objęć mroku nie taka święta Inanna (życie), próżna, rozkochana w Ewolucji przez upiększanie się super samica. Poszukujący. Gdzieś się może wszystko przenikać.

Ja i świat.
Filozofia naturalna.
Wiara zawsze jest kreacją.
Zobaczyłbyś gdybyś uwierzył.
Czasem potrzebny jest też Jezusowy miecz, oddzielenie się od cienia i bliskich.
Nie stanięcie z boku, ale przeciw za dobrem. Niestety, czasem bestiami są najbliżsi.
Tworzą światy złe. Inaczej nie rozumiem Jezusowego miecza.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 15 września 2024

Politykom wierzyć nie można!

Skoro mówiono, że się nie powtórzy -
bałagan zrobił się za duży.
O sytuacji służby wiedzą,
ale mieszkańcom nie powiedzą,
by się obyło bez paniki.
Unikom takiej polityki
zleconej mediom z samej góry
przeczą opady oraz chmury.
Komu należy wierzyć? Komu?
Wiele osób zostało w domu!!!
Informacja ma być ostrożna???
Politykom wierzyć nie można!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Belamonte/Senograsta

Belamonte/Senograsta, 15 września 2024

Mój kościół 3 (przeżycia życia)

Mój kościół 3 (ogród japoński)

rzeczy - skończone całości wyodrębnione z Ogromu
wychylają się z przestrzeni
czuje się je podziwia boi się ich
należą do praw kosmosu, do życia,
ale same jakby miały w sobie autonomię
chciały być wolne
poczucie wolności symetrii budzą
Czym rozpoznamy ich tajemnicę, głos własny -
nauką sztuką marzeniami snem surrealnym filozofią?
„poznawanie bez kresu, nauka, jest podstawowym
elementem filozofowania“ K. Jaspers

konie na powiece kobiety węża
obejmującego planet roje
recepcja, działanie z natchnienia
nagie gotowe do wchłonięcia
nie broniące się, nie szukające zatraty
może las - stworzeń węże okrutne prawa
nerwy cierpią strach
Chwyt Za Serce

w kosmosie ogrody japońskie
zostawione sobie meble i podwórka
wracają w ciszę
w swoje milczenia rozmowy
fluid od przedmiotu do przedmiotu
od rośliny do rośliny
przyjmują je organizmy mechanizmy
- organizm bazowej jedności bierności zdarzeń -
łono rzeczywistości
dno urzeczywistniania
się
bez pomocy lub z pomocą
niewidzialnych ogrodników


tragedia życia
ogród japoński próbuje restytuować kosmiczny spokój
ożywić w umyśle stan sprzed bólu świadomości,
sprzed tragedii wciśnięcia w magiel kół zębatych świata
uciec w świat czystszy
syty i cieszący się tylko pięknem
dziwnością rozmową, przenikającym wszystko światłem
sprzed albo po historii życia, czasu
absolutnej historii, nie tej żydowskiej

Bo szczęście melancholia trans
wg. W. Jamesa źródła religii
to Gwiezdny przybysz
Wiara to kreacja
Można się wyalienować i odkryć kosmiczne ogrody japońskie
Mój kościół 2 był ruiną piękną, zrzeczeniem się
dla Niego siebie

Są tylko stany umysłu, rzeczy i zdarzenia
albo tylko stany umysłu, albo tylko rzeczy, albo tylko zdarzenia
a życie i tak jest albo straszne albo cudowne
Więcej Żyj Mniej Śnij
Stany umysłu to piekła i raje życia, przeżycia życia
To jego Rubieże Gdzie giniesz tam nawet jeszcze są
Co dalej nie wiadomo Ktoś może Nikt komponuje krajobrazy
albo robią to same


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Robert Hiena

Robert Hiena, 15 września 2024

Kucie zimnej stali

Chłód pustych ścian
zabazgranych wrzaskiem
wiatr bijący w pobite okna
tętnem powolnym

Na co liczę?

Pewne remonty są, niestety
już nieopłacalne.

A jednak podniosę pędzel,
Dekalog Diabła zakryję
by nowe słowa pokryły
życiem zmęczone ściany.

I ja w to wierzę?


liczba komentarzy: 3 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 15 września 2024

jesienne przesilenie

jeszcze dzień dwa i od świtu do zmierzchu
będzie nas tyle samo co od wieczora do rana
uwierzymy miłości na całą szerokość łóżka
oddzielimy dobre szepty od złych krzyków
zbudzimy się w jednym śnie którego brzegi
dawno zaznaczyliśmy pocałunkami

opowiesz o kroplach przy nosie i o tych na brodzie
z nadzieją zajrzę ci w oczy licząc na błysk
po którym przyszłość nie nabierze wody w usta
pamięć nie pogubi w milczeniu szczegółów
a tęsknota jak małe dziecko znów zacznie
powtarzać najpiękniejsze słowa

przecież dzień dwa
i najemy się siebie do syta


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1