violetta

violetta, 19 czerwca 2022

Skrzydlaty

całujesz lipową skórę
w powietrzu wpadam do wody
z pluskiem i radością
ciągle pływam
w twoich rękach brzoskwinia z moich ud


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 19 czerwca 2022

OGIEŃ

ciemna dolina cieniem kładzie słowa wydarte z zeszytu
kratki małe niedowidzę dnia ni nocy
uciekłaś z mojej głowy

pustkę w dłoni chowam w kieszeni
niech da odpocząć
śnię o dniach wypełnionych obietnicami
jak dzban świeżą wodą

potoki kaskady wolno płynie życie
nigdy nie kończy się zawsze rozpoczyna
po pożodze kwitną trawy zielone

słabe jesienią bladną żółcią się mienią
iskra wskrzesi ogień namiętny
płonie życie. nowe zrodzone świtem z marzeń

rozpuszczasz włosy na tarasie
ciepło szlafroka papieros odpalony nie gaśnie
tli się myśl jak knot zanurzony w
lampie pełnej nafty pełny wspomnień

odchodzę na dłużej
z miłości do ludzi i marności człowieka
pragnienia ugasiłem wódką z tonikiem


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

sam53

sam53, 18 czerwca 2022

niewyśniony

i znów wieczór noc w ciemnościach
zamazany księżyc w chmurach
kończy się kolejna wiosna
już nie liczę
nie wiem która

myśli biegną wciąż do ciebie
wiem że mogły trochę wcześniej
jak sen który cicho przebiegł
a tak chciałbym śnić go jeszcze

póki gwiazdy nam nie zgasły
woń jaśminu wiatr we włosach
zbudź mnie rankiem słońcem jasnym
pocałunkiem
póki wiosna


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 17 czerwca 2022

Ślimaczenie

Ślimaczenie
.
Ani znalazł, ani zgubił.
Obiecane sześć hałubic,
warte są jak film Oskara.
Warte są, gdy się postarasz
nie obrażać Okrutnika.
.
Ślimaczona polityka
ślad za sobą śliski wlecze.
Co ma wisieć nie uciecze,
ale pod skorupką małża
na niesmak się nie uskarżaj.
Przysmaki kosztują drożej,
a smakosz je chwalić może,
bo winniczek zdobi gorzej
spécialité... niż ostrygi.
.
Za to, za liczne fatygi
i mnóstwo słownych potyczek,
za ukłony i podrygi
będą słony im winni czek
po ugody wymuszeniu
na dostawy ślimaczeniu.
.
Niesłusznie oszustwem zwą
spécialité de la maison!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 17 czerwca 2022

Trzech mołodców

Stary baćka trzech mołodców
trzymał, jak pisklęta w kojcu,
aż już życia nauczeni,
wiedzieli, jak bronić ziemi,
zwanej tutaj batiwszczyną.
.
Lata im spokojne miną,
kiedy zapragną wolności.
Nieproszonych widząc gości
wśród posiołków i miasteczek,
baćka wzywa ich i rzecze:
.
Odłóżcie pługi i brony!
Wszyscy do samoobrony
zgłoście się na ochotnika.
To nie prośba, ale prikaz!
Wyruszycie dziś za Doniec.
.
Każdy dostanie po dronie
i jak w gierkach na laptopie,
będzie umiał czołgom dopiec!
Jak powiedział - tak się stało.
Paliło się, kotłowało.
.
Wystrzelały w niebo wieże.
Ojciec dziękował pacierzem
Panu Bogu za ochronę
Śledził Terenoboronę
na filmikach i Youtubie,
.
A po każdej celnej próbie,
śpiewał Czerwonu Kalinu!
A na wieść o każdym synu
wyczekiwał na ławeczce,
przygladając się ucieczce
wielu kolumn i Buriaków.
.
A o synach ani znaku,
ale wciąż nie tracił wiary,
że chłopców i Bayraktary
poprowadzi ręka boska.
Buczą zwała się ich wioska.
. . .

Trzech przywódców zadziwionych,
Pyta ściszając swój głos
i patrząc na gruzów zawał:
To nie fikcja ale jawa,
lecz być może ślepy los?
.
Handelblat jest zakończony
a gdzieś w dali trwa salw nawał.
W chmurach groźnie buczą drony -
Sława Ukrainie!
Sława!!!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 15 czerwca 2022

Aneks do Ustawy o ochronie ludności

1.
Jeśli się uda przeżyć
i wynieść cało głowę,
to ludność musi wierzyć
w przepisy ustawowe!.
2.
Schronić się za przepisem
można bardzo skutecznie
i uciec razem z PiS-em
do miejsc, gdzie jest bezpiecznie.
3.
Do piwnic, gdzie dociera
pomoc humanitarna
w których i atmosfera
nie będzie tak zapalna.
4.
Metro muszę odradzić,
bo nasze jest za płytkie,
lecz nigdy nie zawadzi
mieć w kamizelce płytkę.
5.
Trzeba mieć zapas wody,
deputat żywnościowy,
na kasku rowerowym
kaptur przeciwdeszczowy.
6.
Dres, polar, kurtkę ciepłą,
by grubo być ubranym.
Pomogą przejść przez piekło
buty - najlepiej glany!
7.
I bez sprawnch komórek
nie chodzić do podziemia.
Usiąść pod grubym murem
i czekać ocalenia.
8.
I dusza na ramieniu
Niech oprze się pod ścianą.
Wszystko o zagrożeniu
w Ustawie opisano!!!
9.
Cenzurą ją chronimy.
Nic nie powinno wyciec!
W szczególmości terminy,
kiedy mają wejść w życie.
10.
Powiadomień systemy
określi teraz prawo,
gdy Alert odbierzemy:
ALFA, CHARLIE lub BRAWO!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

sam53

sam53, 14 czerwca 2022

jaśminowe szczęście

Zobacz jakie to wszystko wydaje się proste
gdy nadzieją nam czerwiec - wierszowane szczęście
wpisane snem porannym w otwarte na oścież
dwa serca chciwe siebie - śnisz się coraz częściej

wyobraźnią niesieni uśmiechem ku sobie
pocałunkiem nieśmiałym jak kiedyś po winie
jedną myślą wyrwaną rozbudzeniem z objęć
która kwitnie w marzeniach a dla nas w jaśminie

lubię ten słodki zapach gdy wstaję po nocy
dotyk wiatru - dzień dobry i rześkie powietrze
powiedz słowo dwa słowa - ile w nich jest wiosny
jaśmin pachnie miłością
i szczęściem że jesteś


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Atanazy Pernat

Atanazy Pernat, 14 czerwca 2022

ROZMOWY KOLEJOWE

zwyrodnienia i stany zapalne
taki kraj proszę pana
a wie pan że ten odcinek stacji remontują już
ponad dwa lata
proszę pana przed wojną pociągi
jeździły do Berlina co dwie godziny
i szybciej niż teraz
ja proszę pana nie chcę narzekać
lecz ten zardzewiały semafor przy torach
to stan polskich kolei państwowych
byłem proszę pana w Mediolanie
konduktor tam był w eleganckim cywilnym garniturze
i tylko czapkę miał służbową
wszędzie czysto i szybciej
a u nas proszę pana pociągi jeżdżą
za przeproszeniem zadupiem
dwa lata remontują! Wyobraża pan sobie
a najszybciej to jeżdżą w Japonii
zwyrodnienia i stany zapalne
taki kraj proszę pana
oni go całkiem rozwalą
a jednak dojechaliśmy
przez to zadupie i dżunglę amazońską
do widzenia


liczba komentarzy: 3 | punkty: 1 | szczegóły

Yaro

Yaro, 13 czerwca 2022

nie mam dokąd uciec

idę wąskim korytarzem
szerokim na metr
rozpycham się łokciami
w przestworzach jak ptak
ból stawów ból z nami

idę szeroką drogą
przede mną świat
wielki jak mały ja
pytam się ludzi
-co z nami?

widzę smutek kolejnych dni

-żyjemy mimo wad
-brakuje czegoś wielkiego
-ktoś opuścił nas
-mimo naszych nieszczerych słów

za późno już by modlić się do nieba bram
nadszedł czas zaciska nas pętla
duszę się widzę zepsuty świat
oddycham nieświeżym powietrzem
brakuje słów zalepiam prawdę z półsłów

by Bóg wysłuchać mógł
naszych próśb mimo wad
widziałem lepszy świat
byłem mały nie rozumiałem
wtedy Bóg słuchał mnie
prowadził po krawędzi jednej ze stron
wiedziałem i wiem że starą duszę mam

odejdę wcześniej czy później
nie wiem sam co wam podarować na szczęście


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 13 czerwca 2022

Tromtadractwo

Na ekranach wciąż to mam:
Tram... tam... tam!
Trauma dram!
Polemika wciąż ta sama:
Trauma - dramat!
Trauma - dramat!
A liryka? W las pomyka.
Nie ten czas. Nie ta publika.
Rozgrzewa ją koszt koszyka.
Opiekuńcza polityka
oczekuje na miliardy,
Trauma! Dramat!
Czas pogardy!
Było lepiej - będzie gorzej!
Paliwa - olej i zboże
niebosiężnie rosną w cenie,
a w głowach Unii zielenie
czekają na przesilenie
z małpim rozumem i ospą.
Na językach krosta z krostą.
Nie pomaga amalgamat.
Trauma - dramat!
Trauma - dramat!
Informacyjne partactwo:
Tromtadractwo!
Tromtadractwo!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1