Misiek

Misiek, 29 czerwca 2023

Apokalipsa 2023

Spojrzał przed siebie
i w jednej chwili
całe życie mu przeleciało
przed zmęczonymi oczami

na czarnym niebie
słońce za gęstymi chmurami

może to tylko sen
to nie może być jawa
nie rozumiał co się stało

na ziemi rozlana cuchnąca lawa
kto napisze ostatni tren

obejrzał się za siebie
nie zobaczył już cienia
powoli tracił nadzieję

w zeszłym tygodniu był pogrzeb
wolności i czystego sumienia
czy świat jeszcze istnieje

obejrzał się raz jeszcze
na drogowskazach zamazane litery
nikt już nazwy żadnej nie przywoła

nie było już prawie niczego
wszystko zatopione w otchłani

arki nadziei odpłynęły z przystani
może odnajdzie swego anioła
zamiast łez

piasek z mogił wysypał spod powiek
nikogo już nie było tylko
on

ostatni człowiek


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

eyesOFsoul

eyesOFsoul, 29 czerwca 2023

(...) coraz mnie mniej

mijam się codziennie
o centymetry obecności
o skurcz serca
o dotyk

patrzę w lustro i już nie wiem
kim jestem

mam trzydzieści trzy lata
sześćdziesiąt trzy kilo wrażliwości
sto siedemdziesiąt jeden centymetrów rozczarowań

i trzysta sześćdziesiąt pięć kolejnych szans
by znów móc się określić

i ciągle mnie mniej
coraz mniej


liczba komentarzy: 8 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 28 czerwca 2023

Samokrytyka liryka

Często brak mi internetu
po kablu oraz WIFI.
Złośliwiec jakiś z impetu
być może wyłącza mi,
co może mu się nie podobać
i jego mocodawcom szkodzić,
więc musi stale pilnować.
Uważać na co się zgodzić.
.
Inaczej straci posadę
admina lub menadżera,
wątpiąc, czy jeszcze da radę
papiery albo złom zbierać.
Konieczie musi dorobić
te grosze do emerytury
i mniejsza o to, ze szkodzi
namiastce literatury.
.
Systematycznie, bez przerwy,
codziennie na jakiś czas
blokuje szrpiąc mi nerwy,
a wątek ucieka w las.
Trwa idiotyczna udręka -
spór z bezimiennyn cenzorem,
co może krew mieć na rękach,
gdy trafia na osoby chore.
.
Spotkałem kiedyś kretyna,
który nade mną miał władzę
i chociaż prawo naginał -
wiedziałem - nic nie poradzę.
Razem z nim była panienka
ślepo w niego zapatrzona.
Twardy osąd nie wymiękał -
kara była zawyżona!
.
Ciężkie jest życie poety
zwłaszcza w okresie schyłkowym.
Na rządy sprzeciw niestety
często mu trafia do głowy.
To nie są odosobnione
sytuacyjne reakcje.
Nie chcą być zgodnym pokłonem
na rząd, ceny, demokrację.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Yaro

Yaro, 28 czerwca 2023

szok

kiedyś ciebie zgubię moja maleńka
moja schizofrenia objawy postacie
ustąpią wraz z euforią blisko ust
moje teksty moje życie napełnij zapachem
słońce pachnie dziś wanilią pośród nas
wszystkiego kobiety pachną wiatrem
pies liże sierść tak samo jak ty mnie
człowiek ulicy miast upada niżej gwiazd
jesteśmy silni jesteśmy sami we wszechświecie
tylko całuj mnie biologia puls chemia
zamykam świat w czterech kolorach


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Maria Kieś

Maria Kieś, 27 czerwca 2023

Lato

Lato przepływa nam czasem przez palce,
gdy leniwie puszczamy kolorowe latawce,
gdy leżymy na trawie patrząc w niebo ciekawie,
gdy na leżaku liżemy lody malinowe,
gdy patrzymy na mieniące się w słońcu motyle,
gdy radośnie pluskamy się w falującej wodzie,
gdy szalejemy z wiatrem po zielonej drodze.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 27 czerwca 2023

miłość później

zostanie po mnie kilka wierszy
i twoje czułe do widzenia
sen niewyśniony czysty zeszyt
wciąż przeznaczony na marzenia

ołówek gumka okulary
urwany guzik od koszuli
mój pierwszy tomik - jaki stary
i wiersz dla ciebie
który tulisz

zostanie ślad na pustej szklance
i ciepły dołek na poduszce
kilka tabletek jakiś plaster
miłość odnajdziesz znacznie później


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

drachma

drachma, 27 czerwca 2023

Gęsi

Polacy swój język mają
kochają maskotki
w tym sezonie pluszowe gęsi
są na topie u milusińskich
gę gę gę z pokolenia na pokolenie
coraz prymitywniejsi
sztuki i poezji wysokiej
nie znoszą


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 27 czerwca 2023

Punkty odniesienia

1.

Krojenie cebuli nie jest dobrym momentem
na rozmyślanie nad sensem,
na przykład bytu,
ale niech tam.
W końcu nikt nie wybiera chwili,
w której się potknie
i zrozumie prawo powszechnego ciążenia.

2.

Skrzypek już nie gra,
włazy na dach szczelnie zamknięte.
Lepiej nie mieć zbyt szerokiej perspektywy,
skoro i tak nas wcisną
w wąskie ramy
zdjęcia.

3.

Wyciągnął ręce ku niebu
i nastała ciemność,
z jasnym punktem reklamy.
Na niej twierdzą, że raj jest blisko,
tuż za rogiem.
Więc idziemy ze śpiewem na ustach,
chociaż noga za nogą.

4.

Cebula za ostra, łzy ciekną,
nie pomaga siarka
z zapałki.
Diabelska sprawka
albo przepis babci się zdezaktualizował.

Zupełnie jak nasze czyny i słowa.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 czerwca 2023

Oda

Obietnico! Ty nad poziomy wylatuj
bez granic, środków i końca!
Radosna, W uszach dzwoniąca
i przykład dająca światu.
Jesteś jak z rękawa atut
przy każdej wyborczej urnie!
.
Wyżej i dalej - powtórnie
potyrzebującym składana.
Przyznana - oczekiwana
jesteś jak już wypłacona!
Wątpiących umiesz przekonać,
że mamy wzrost gospodarczy.
.
Dla wszystkich jednak nie starczy.
.
Podziałów żadnych nie zmieniasz,
lecz wielu krytyków z cienia
będzie tobą zachwyconych
mimo swych próśb niespełnionych
będą próbować uwierzyć,
że im się nic nie należy!
.
Mając już za sobą życie,
nie będą nieprzyzwoicie
naciskać ani wybrzydzać,
gdy radość dziecięcą widać,
a starym niewiele trzeba.
Wiedzą - sprzeciw nic im nie da!
Nie chcą systemu obarczyć.
.
Dla wszyskich zawsze nie starczy.
.
To rzeczywistość dzisiejsza.
Wielkości twej nie umniejsza
postępująca miażdżyca,
margines oraz ulica.
Lud wielbić chce obietnice,
co słońcem są w polityce!!!
I chwała... najwyższa chwała
tej, która dzisiaj padała!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 27 czerwca 2023

Bez ustanku - o poranku

Nie widać wciąż końca bitki.
NIe zostawią suchej nitki,
ani niedopowiedzenia,
lecz to wszystko nic nie zmienia.
.
Trwa medialne wciąż bębnienie,
które budzi zniesmaczenie.
Zagrożenia, wojna, front -
bez znaczenia poszły w kąt.
.
Rosną partyjne obawy
i nie ma ważniejszej sprawy
niż przebrzmiałe, dawne winy
wykrzyczane w pianie śliny.
.
Tego już się słuchać nie da,
Propagandystów czereda
serialami zbija kasę
w tryby prawa sypiąc piasek.
.
Wybór za miesięcy kilka.
Przydała by się choć chwilka
powrotu do normalności
i trochę przyzwoitości.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1