Marek Gajowniczek, 30 sierpnia 2020
Zamiast o wirusie, zamiast o pandemiach
mogą nam o ściekach politykę ściemniać.
O tym, co wydala i zrzuca Warszawa,
bo to jest najbardziej dziś śmierdząca sprawa.
.
Zamiast o Putinie i o Białorusi -
to, co Wisłą płynie świat oglądać musi!
W mainstreamowych mediach wszystkie komentarze,
będą ozonować sekwencje wydarzeń.
.
Zapaszek odchodów szybko nie przeminie.
Wolno w głównym nurcie g...o Wisłą płynie.
Bardziej niż Opole, bardziej niż Rocznice
zatruwa sensacja kraj i okolice.
.
W skandynawskich portach już się niepokoją,
że ścieki tam dotrą - w zimie się zastoją
i w przybrzeżnych wodach, przez nowe przekopy,
zagnoją im każdy kurort Europy!
.
Przez lekceważenie jednego Burmistrza,
głośniej niż przed laty Aurory wystrzał
słychać o beztroskim niszczeniu Natury,
przez złe obsadzenie niewłaściwej rury.
normalny1989, 30 sierpnia 2020
Zamykam oczy, obok kot mruczy
ilość myśli rozsadza mi łeb
więc wynajduję sobie pomoc,
lecz każdy jej skutek
jest zatruty
i nie wiem
czy to pewność siebie
czy lęk.
Musi być w tym jakiś sens,
celowo w trudnych chwilach
ja się decyzjami dobijam
a powinienem, chyba
rany leczyć,
czas ciężki umilać.
Kto odstawia leki na lęk,
kiedy jego miłość
pokazuje plecy.
Kto wzmacnia ilość bodźców
kiedy boli nawet cichy szept
i kto budzi się w nocy
z drgawkami, zimnym potem
kiedy serce zbyt szybko bije
by móc pompować krew
i kto ostatnio tak mocno
zgubił siebie
że od łez przez gniew
smutek i radość
przebył drogę, tylko
pisząc ten tekst.
RENATA, 29 sierpnia 2020
Młody bóg ubrał się w ciało
patrzą kobiety na te podniety
gryżć lizać dotykać i objąć całe
ciacho lub odrobinę przytulić i ogrzać się
wlewam w ciebie
eliksir życia
umieszczam bombę
wysadza twój świat
teraz jesteś naczyniem
niewyczerpanym
słowa moje uznajesz
za swoje
a pod powierzchnią czasu
walisz głową o mur
Marcin Olszewski, 29 sierpnia 2020
Prezent, słowa budzące moje wzruszenie
Historia przepisu. Dusza, serce, smak od siebie
Odkrywam powoli opakowanie, jak słodką
Tajemnicę. Pracy rąk, z misją podarunku
Mam łzy na policzkach
Ciasteczka w kształcie łapek. Unoszę łapkę
W łapce. Powoli do ust, by poczuć smak słodyczy
Pierwszy kęs, błogość w przełyku. Westchnienie
Tak dociera się smakiem, do mojego wnętrza
Pokusa na linii wzroku
Praca rąk, by wyszły jak najlepiej. Od serca
Przez żołądek. Roztapiając woń i smak. Do duszy
Jakbym wcześniej widział tą kreację, na wystawie
Marzeń. By otrzymać słodycz ciasta z Twoich rąk
Obudzić się pokonany przez pokusę
Za szkłem ekspozycji
Będąc tylko człowiekiem
Yaro, 29 sierpnia 2020
wczoraj było tak pięknie
chciało się żyć i oddychać
słońce świeciło jasno
dzisiaj jest inaczej
boję się jutra
czy będzie mnie stać na chleb
dzisiaj jest inaczej
zamaskowany świat
cyfry przed oczyma
zgony niezgodne z prawdą
zasuwa czas dni i noce
księżyc niby ten sam a świeci gorzej
zaszczepię się w piątek
cały weekend
zklinuję w poniedziałek
tydzień umknie bokiem
ocieram się o wiochę
normalny1989, 29 sierpnia 2020
Lubię Twój wstyd,
wysublimowany
kiedy skaczesz na mnie
zostawiając mokre plamy
i drapiesz mnie
jak szczur,
który instynktownie chce uciec,
poczekaj słodziutka,
obrócę Cię na brzuszek.
Tak lubię, a Ty
się nie bronisz
zapomniałaś co to strach i smutek
stwardniał Twój sutek, kiedy
pot przecina pulsujące żyły na skroni.
Szalone- nasze ciało płonie
już lecisz, stój!
Jak niedźwiedź trzymam
Twoją nogę
Stój mówię!
Ja też już dochodzę.
normalny1989, 28 sierpnia 2020
To wstęp, lecz
nie mam ochoty już nic
wyjaśniać, logicznie
jestem sztywny, kiedy
Ty jesteś ciasna.
Prawda to twarda, jak
orzech do zgryzienia
nie odczuwam
w przy Tobie
żadnego spełnienia.
Marek Gajowniczek, 28 sierpnia 2020
Po trzydziestu latach
ciągle czuć ten zapach,
o którym wspominał Święty.
Gdy ptak uwięziony
wzleciał nad ambony.
wzbudził w ludziach
zachwiania momenty.
.
Emocjami trzepoce,
jakby wszystkie złe moce
skupiły się na kodzie wirusa.
Na co świat Bożej Łaski
wkłada maski - potrzaski,
a rozwagę zniszczyła pokusa.
.
Pozytyw i negatyw
dwa odrębne już światy
tworzą, w których
bijesz się z myślami
i ufasz, w dobrej wierze,
że ten zapach się bierze
wraz z jaskółek umysłu wzlotami.
.
Już o skoku kwantowym
nauki wielkie głowy
wizjonerskie składają rozprawy,
a zwykłe przewietrzenie
ocalić może Ziemię
i tajemnic rozwieje obawy.
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.