Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 7 lutego 2024

Raj niewydarzony

Od zarania,
chociaż dnia nie widać, czas
zastopowany trzeciej nocy,
w okolicach dwudziestej czwartej.

Absolutna cisza,
wąż bezszelestnie przysypia,
jabłka trwale niedojrzałe,
żadnych pokuszeń.

Łąki falują, nie dotknięte
niczyją stopą, wiatr zawodzi,
nie słychać tęsknoty.

Kompletnie nieudane rozdzielenie
i wielka wyrwa w okolicy
domniemanego końca domniemanego świata.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 7 lutego 2024

wiosenny

narysowałem Kobietę
doświadczoną przez życie
z marzeniami pragnieniami
z pierwszym siwym włosem
zmarszczką na czole

Kobietę aktywną acz pochyloną przez los
która wie że na dzień dobry
nie mówi się do widzenia

dzisiaj rano rzuciłem na mój obraz nowe światło
Kobieta o twarzy dziecka uśmiechnęła się

podarowałem jej bukiecik stokrotek


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 6 lutego 2024

Koronka do Św. Walentego

Święty Walenty!
Święty Walenty!
Temperamentu nie czuję!
Na cztery spusty w domu zamknięty
siedzę i medytuję.
.
Żywot bez ikry
jest bardzo przykry -
bez werwy i bez podniety.
Herbatka z mięty
na sentymenty
na nic, gdy braknie kobiety.
.
Jakaż to strata
na stare lata!
Jakiż przypadek przeklęty,
a w głowie psoty,
gdy wiesz coś o tym -
wspomóż mnie Święty Walenty!
.
Brzydki ten luty.
Świat jest zepsuty,
a przecież wkrótce Twój to Dzień.
Proszę w pokorze,
(jeżeli możesz)
o słodycz flirtu na co dzień.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

sam53

sam53, 6 lutego 2024

zdrada w necie

wiem jak wyglądasz we śnie
no mam wyobraźnię a tak naprawdę jeszcze cię nie widziałem
we śnie jesteś dużo młodsza
nie kłócisz się o byle co
lubisz ciszę jak ja
nie chrapiesz
cichy seks też ci odpowiada
czasami mam wrażenie jakbyśmy się dobrali pod tym względem w korcu maku
dzisiaj to rzadkość

wyobraź sobie totalną niezgodność charakterów
raz że wśród przyczyn rozpadu związku wyprzedza alkoholizm partnera lub partnerki
dwa jest wyżej od zdrady

czy zdradziłbym cię
we śnie to niemozliwe choć
tak się zastanawiam jeśli byłbym od
niego starszy ze dwadzieścia lat to...

Tak tak Kochanie ale to ja mam Ciebie zdradzać
a nie Ty mnie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

Yaro

Yaro, 5 lutego 2024

nic nie warte chwile

umieram dnia każdego
umieramy we dwoje
w domu przy pracy
przy stosunku jeden na jeden

ugina się grunt pod nogami
kopie grób razem z ZUS-em

firmy czekają na skórkę
nie dadzą za dużo
by się nie pojebało pod czaszką

jak cisza przed burzą
wycieram szkłem dupę
żyję bo życie cudem
śmierć nudą

nie wiem dokąd pójdę
przykryją mnie piachem

jakaś babcia puści bąka
przy modlitwie w ciasnej ławce

kwiaty na pogrzebie najpiękniejsze
mnie nie będzie na kolędzie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

sam53

sam53, 5 lutego 2024

to miał być wiersz

Agata* od kilku lat pracuje w szkole
jest lubianą nauczycielką z dyplomem
w tym roku pan dyrektor postanowił ją zwolnić
na jej miejsce zatrudni kuzynkę kuzynki
która dopiero kończy jakieś zaoczne kursy
nazywane studiami

szlag mnie trafia
nie liczy się fachowość i doświadczenie
nepotyzm sięga zenitu
prawo i sprawiedliwość jeszcze rządzi

nawet słońce które dziś wyjrzało
natychmiast schowało się za chmurami
ten świat nie dla mnie - usłyszałem niewiadomo skąd cichy szept
ten świat nie dla mnie - wkurwiłem się

za PeeReLu było znośniej

* imię zmienione na potrzeby wiersza


liczba komentarzy: 7 | punkty: 5 | szczegóły

Sztelak Marcin

Sztelak Marcin, 5 lutego 2024

Kulinarna śmierć wszechświat

Wszelkie prawa zastrzeżone
głeboko wyryte na podszewce.
Istnienia, obok hieroglifów dotyczących
sposobu użycia.

Kogo to obchodzi gdy nieboskłonami
wstrząsają torsje a gwiazdy zasnute
przypalonym tłuszczem.

Zgrzyta, wygłodniałe wilki żują
kamienie, węgielne i milowe,
bez różnicy.
Szczególnie w kwestii smaku.

Na rozdrożach umęczeni kucharze
składają w wiklinowych koszach
cukrzone głowy. Zbędna ofiara dla frasobliwych
drogowskazów.


W ostatnim skurczu wciąż kipi
gdzieś w okolicach środka galaktyki.
Nie ma komu zebrać szumowin,
tym bardziej zamieszać drewnianą łyżką.

Wszelkie prawa tracą ważność
wciąż mantrują przypaleni na złoto
podkuchenni. Lecz nikomu się nie chce
wykuć napisu na podszewce.

Nieistnienia, tuż obok czarnych
oczodołów brudnych garów.


liczba komentarzy: 3 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 5 lutego 2024

na powitanie

Zbudź mnie przyniesionym na dłoni - dzień dobry
szeptem który płynie aromatem kawy
najmilszą pieszczotą - ach uśmiechem dotknij
i całuj i całuj - na ustach mnie zapisz

pocałunkiem obudź - ty wiesz ile trzeba
namiętnych uniesień gdy nam siebie mało
gdy marzeniem serca sięgnąć razem nieba
od wschodu po zachód - ile dni zostało

takich nadzwyczajnych jak dziś albo wczoraj
gdy tylko dla siebie jesteśmy niezmiennie
by ciche dzień dobry które nam przyniosłaś
zostało modlitwą i w tobie i we mnie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 5 lutego 2024

lubię Wiosnę

czasami widać jak zima odchodzi
zamyka drzwi
zakłada zabłocone kalosze
omija zziębnietego pod budą psa
zrzuca ostatnie sople wiszące u dachu

czasami wraca na chwilę dwie
jakby chciała pożegnać się z przebiśniegiem przy płocie
z kałużą która niegdyś była ślizgawką
z korytem przy studni z żurawiem
a może tylko wystawić twarz do wiatru
którego ciepłe macki wywołują dreszcze

czasami otwiera okno
żeby wszystkie niedokończone historie
mogły wyfrunąć
jak biedronki czy motyle odnajdujące swoje miejsce na ziemi

Wiosna przychodzi z pewnością w nocy
kiedy trzymasz mnie za rękę
a twoje włosy pachną jak wierzbowe bazie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 4 lutego 2024

Zezowate szczęście

Zezowate szczęście
.
Jednym okiem śledzę wojnę,
a drugim Ojczyznę
i traktuję bogobojnie
życia darowiznę,
kiedy bliskich kładzie grypa,
a znajomych lęki -
rozum PiS-u się nie wyparł
i przechodzi męki
widząc zmiany pod przymusem.
Metody te same.
Zło miejskim autobusem
zastawiło bramę.
.
Nikt jeszcze
przez płot nie skoczył.
Nikt się nie odważył,
wystraszony pewnie dreszczem
prawnych komentarzy.
Kto będzie nami przewodził?
Znów mamy dylemat!
Trzeba było szukać w Łodzi.
Kadr w stolicy nie ma!
Nie ma pięknych, silnych, młodych.
Nie ma charyzmatu,
jaki przykład pełnej zgody
dałby miastu - światu.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  





Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1