19 lutego 2018
antidotum na bezdechach
/porcelanowy świat składa się z domino,
warstwa po warstwie/
a ty piszesz na starej maszynie,
choć klawisze nie wybijają liter
piszesz i piszesz, bo wiesz,
że tylko tam może nas pochłonąć
przestrzeń czarnej magii
kultyzm w konwulsjach stworzy ekspresję,
scalą się myśli o kwiatach i chwastach
symbioza niewyleczalnej choroby,
pozostanie źródłem pożądania - spisz na kartce
i pieść mnie słowem
póki oddycham