10 maja 2018
tam się dogaszasz
mam obsesję na punkcie światła,
a mimo to ciskam w ogień piach
– przebija się dym. lewituje
jak w niedogaszonych scenariuszach
poczęta śmierć ciągnie swoją opowieść.
rozprzestrzenia się. ma smak zazdrości
i zła. wciąż szuka pokarmu, lecz gdy
ziemia wypluje krew
pękną mutacje i gangreny wszechświata.