Poezja

zingara


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 maja 2018

Plansze

układam nic na szachowNICy. 
głaszczę pustą planszę wchodząc 
w przeszłość. panuje tam zaduch,
nie jest mi ciężko

moja wina mieści w sobie 
wszystkie pustki pustek.
pokrywa mnie wżerając w słowa
w czyny, jest niepewna

umrzeć? czy ponownie się narodzić 
jak ten inny świat w którym
ołowiana panienka 
(wątła i ociemniała)

uśmiecha się,
bo jej NIC unosi ciepły wiatr 
– jest nieśmiertelny






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1