27 lutego 2018
beletrystyka
"Gawrony bazgrały czarną kreską po fiołkowych obłokach jesieni" autor - Virginia Woolf
ciągle przemierzam nieosiągalne marzenia,
choć myśli zawładnęło choróbsko,
zwane różyczką.
pozornie były ze mną bawiąc latem,
nawet poczułam zapach fiołków. zastanawiające.
uzmysłowiły mi, że od dawna nie padało,
cokolwiek by to znaczyło.
liczy się piękność i romantyzm
mimo fikcji, nawet gawrony mienią się
wieloma barwami.