8 lipca 2010
***(dość już dzisiaj wypiłam)
Dość już dzisiaj wypiłam
Dość, by wiersz nietrzeźwy napisać
Jak zawsze dla Ciebie
Gdy nie ma Cię obok
Poleję sobie jeszcze
Odrobinę wytartych frazesów
Kilka łyków rozczarowań
I kieliszek
Twojego oddechu
(Chyba jeszcze pamiętam jak smakujesz)
Nie powinnam już palić
Od dymu łzawią mi oczy
Złapię jeszcze jeden oddech
I nie zasnę dzisiaj
Pewna Twojej nieobecności
Dość już dziś wypiłam
Dość
By znów pamiętać
Jak czerwienią maków pachną Twoje usta