18 lutego 2020
pokój
puchną półki na książki nie ma już miejsca
na światło z głośników telewizora wyfrunęły
wszystkie białe ćmy na miarę gołębi pokoju
w związku z tym więcej mówi się o wojnie
zielona herbata stygnie jak ciało na którym
brakuje kolorów miejsc na koronkowe miłości
myśli zwisają z sufitu niczym sześcioramienny
żyrandol wycelowany prosto w głowę