9 listopada 2020
Niejeden anioł połamał skrzydła...
...na noszeniu modlitw... co łaska,
choć wszystkich od razu
spamiętać nie sposób.
Kiedy tamci upadali,
mój przegryzał łańcuch
by na skórze, białej jak papier
krwią dociekać prawdy.
Bezduszni...
ich pewność wydrapię na rękach.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade