28 grudnia 2022
Drzewo
drzewiasta matka w polu
przytulała dzieciątko
wiatr dogorywał
zewsząd
niebo by nie cierpiała
czasem wpuściło słonko
w połowie listopada
za bardzo nie ogrzało
co za dziwne drzewo
dziwili się ludzie
przyszli z piłami
każdy chciał dla siebie
krucyfiksy
na pamiątkę
a ono
chociaż cudem
krwawiło