Proza

gabriel 123


dodane wcześniej pozostała proza dodane później

28 grudnia 2022

Drzewo

drzewiasta matka w polu
przytulała dzieciątko
wiatr dogorywał
zewsząd

niebo by nie cierpiała
czasem wpuściło słonko
w połowie listopada
za bardzo nie ogrzało

co za dziwne drzewo
dziwili się ludzie
przyszli z piłami
każdy chciał dla siebie

krucyfiksy
na pamiątkę
a ono
chociaż cudem
krwawiło






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1