12 września 2011
nerwica serca
Jestem
tylko na chwilę
przytomność straciłem na stacji kolejowej
czarny deszcz zanika
między torami
czekam na ciebie
zarażony
poruszamy się po liniach
własnych niepokojów
zatrzymując oddech
jestem
tylko twoimi stopami
i niczym
wyżej
nie ma dłoni
dotyk jest monotonnym drganiem
szkła
jesteś
wytartą reguła mojego
miasta
które nie chce spać