14 marca 2011
Lament prozaika
miłość wschodzi
latem szczególnie
idealnie szybko
bardzo dokładnie jasno
wtedy noce samotne
ktoś pożycza na zrozumienie
miłość zachodzi
często przeważnie
dla mnie jeszcze prędzej
chmurą pełnej wiatru
może mogłabym jednak żyć bez słońca
może nie musi być wcale tak ciemno