28 listopada 2010
Mgła
nierzeczywistość owija świat
a zamiast kształtów
kolorów i dźwięków
odczuwam niebytność
doprawioną brakiem
samotny wśród ludzi wokół
poszukuję oznak chwil
pełnych twojego uśmiechu
słownej melodii wybrzmiałej
do każdej nuty
wpatruje się w twarze
które pojawiają się tak nagle
by odnaleźć w nich skrawki
spojrzeń pełnych miłości
ukrytych w mojej głowie
mgła wypełnia wszystko
nie ma wokół mnie nic
oprócz tęsknoty
która przenika głęboko do środka
mej codzienności bez ciebie