24 lipca 2010
stara panna
tańczy na ulicy
ciągnąc za sobą firankę
i patrzy godzinami w niebo
jak w tamte oczy
kiedyś była inna
wierzyła w słowa
odkrywała wszystko
byle tylko był
dzisiaj widać
że nie potrafiła się
otrząsnąć z miłości
31.05.2010r.