Poezja

Joanna Danuta Bieleń


Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 13 czerwca 2016

Igranie ze światłem

Powróciłam do urabiania ziemi, mieszania grudek z powietrzem.
Pomaga mi to obopólne dotlenianie:
formowanie odpowiednich rajek, wykopywanie dołków
i wrzucenie nasion – po trzy do każdego – dla pewności,
że któreś z nich wyrośnie z próchnicy, wygrzebie się ku światłu,
by do pierwszych przymrozków mieć czas na
zapuszczanie korzeni.
Przed chłodem tradycyjnie zadomowię się w czterech ścianach,
wyczekując w oknie kolejnej wiosny.
 
Teraz nad nią przyklęknę, bo przyjemnie jest ją poczuć
w bolących kolanach, zaognionych policzkach, słonej skroni.
Pochylając się do powierzchni gotowej na urodzaj,
czuję spokój .
 
Niebo znowu straszy  zmienną naturą, lecz nie zanosi się na deszcz.
Poświęcę się i przyniosę konewkę pełną wody.
Skropię zasiane, by się namnożyło, dobrze obrodziło.
By mieć coś do życia.
 
2015 r.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 31 października 2014

światełka w oczach

znowu przyjdzie mi stanąć nad tobą
pod wiatr rozpalić znicze
 
poszukam jakiegoś znaku
potwierdzenia że czujesz
jak trudno znosić to święto
kiedy nie trzymasz zapałek


2011 r.


liczba komentarzy: 16 | punkty: 12 | szczegóły

Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 15 stycznia 2013

klimat depresyjny

jak na wczesną godzinę brakuje światła
nawet świeży śnieg nie dodaje uroku
a powinno być jak w bajce
 
nade mną ociężałe chmury
posuwają się do przodu
ja tkwię ciągle w tym samym
 
jedynie co mi się kiedyś udało zrealizować
to rzucenie palenia z nowym rokiem
pozostałe postanowienia czekają
 
miałam pretensje do całego świata  
że nie mogę nic z tym zrobić


liczba komentarzy: 6 | punkty: 12 | szczegóły

Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 27 grudnia 2012

słone płaty zamiast karpia

w tym roku inaczej
obeszło się bez ścinania rybich głów
zakrwawionego zlewu
kłótni kto ma to zrobić
 
interwencji
 
na spokojnie dopilnowałam wszystkiego
by tradycji stało się zadość
przebaczyłam
 
teraz mogę z lekkim bagażem
doświadczać czegoś lepszego
 
poza tym reszta jak dawniej
każdy w swoim kącie
oczekiwał narodzin
 
gdyby to była miłość
stałby się
cud


liczba komentarzy: 13 | punkty: 19 | szczegóły

Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 17 lipca 2012

rysa na porcelanie

na dnie chińskiej miseczki
pokryte kurzem
dotykają się
porzucone obrączki
 
jedna wsparta na drugiej
 
nigdy wcześniej  
nie były sobie
aż tak bliskie


liczba komentarzy: 15 | punkty: 24 | szczegóły

Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 23 października 2011

mocowanie się z myślami

tłumaczyłam sobie że takie jest życie
jeszcze nie przywykłam
ale staram się zachowywać normalnie
 
powietrze uboższe w tlen
o kilka palących się zniczy
płytko oddycham
 
nie potrafię pogodzić się ze świadomością
że ziemia jest Ci bliższa
 
 
23.10.2011 r.


liczba komentarzy: 10 | punkty: 17 | szczegóły

Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 30 grudnia 2010

pęknięta makutra

 
w kuchni zawsze było przytulnie
najjaśniej
lubiłaś wszystko dokładnie widzieć
przy jarzeniówce rozkładałaś produkty
nas po taboretach
pomagałam składając skorupki
ubite na puch jajka wzrastały w biszkoptach
piaskowych babkach
 
drożdże kipiały z nadmiaru cukru
dojrzewały w emaliowanych misach
w twoich dłoniach zamieniały się w makowce
ciasta z kruszonką
ona pierwsza znikała
wydłubana ukradkiem
 
starta pomarańczowa skórka
powoli tonęła w makutrze
dochodziła w tłustych sernikach
długo uwalniała zapach z metalowej tarki
rozchodził się po całym domu
czuć było święta
 
mieszały się ciasta
ustawione na blacie kredensu i stole
patrzyliśmy przełykając ślinę
powtarzałaś że to na święta
 
skończyły się kiedy
ciebie zabrakło
 
 
 
 
30.12.2010r.
 
 


liczba komentarzy: 6 | punkty: 6 | szczegóły

Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 28 września 2010

ukołysz mnie

po co ci światło niech zamkną się źrenice
dłońmi możesz zobaczyć o wiele więcej
one potrafią błądzić
udawać zakłopotanie

kiedy mrok zachęca do wchodzenia
po omacku w najdalsze zakątki
otwierasz się na dotyk rzęsy
na głębszy oddech i pytasz czy to prawdziwe

gubię się we własnej śmiałości
zakrywasz mnie przed snem sobą

i liczysz


1.11.2009r.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 3 | szczegóły

Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 7 sierpnia 2010

to chciałam Ci kiedyś powiedzieć

za oknem jest podobna cisza
powietrze stanęło tak jak we mnie
prawie nie oddycham

zieleń zgęstniała do granic
nie widać co jest po drugiej stronie
czuję się bezpiecznie wiedząc
że nikogo nie ma w środku

tylko serce się tłucze nocami
 

lato 2009r.


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Joanna Danuta Bieleń

Joanna Danuta Bieleń, 4 sierpnia 2010

we śnie

przewróć mnie
niech podda się podłoga
moim kształtom brakuje ciebie
by zarys był pełniejszy

skrzypią sęki
wzmaga się ruch powietrza
na szybach parują kręgi

jeszcze jedno westchnienie
i możemy zacząć wszystko
z innej strony




22.11.2009r.


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły


10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1