21 lipca 2010
Nie dam się uwikłać
w gęstwinie spojrzeń
i przepychu pocałunków
miłość zapuściła korzeń,
dla dobra gatunku
pod dywanem pomysłów
i na szafy marzeń dnie,
w słowach niedokończonego listu
bezskutecznie szukam Cię
z końcem zimy znikłaś,
jak z mej szklanej duszy szron,
nie dam się w to znów uwikłać,
żegnam Cię ozięble, won !