26 maja 2010
**
Poeto,badz przekletym!
bo wtedy piszesz najlepiej
Slowa sacza sie z bolu
przez kraty ciemnosci
Kazdy upadek
i piasku ziarenko w oku
stokrotnie silniej boli
Upadam wraz z toba
jak albatros na poklad
niewidzialnego jachtu.
Poetko,badz zakochana bez wzajemnosci!
wysylaj golebie
za morza smutkow bezkresne
czekaj we lzach noce
srebra ksiezyca pelne
Bo wtedy wasza poezja moja bedzie!
Poeci przekleci!
wybawcie mnie od pisania
o sobie
dla nikogo
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade