Roman, 2 lipca 2021
myśl szybka
a jednak
powoli odkrywa że jestem
w niewoli zmysłów
w ciele zrodzonych
te sączą jak wino
z chęci by łączyć
z dziewczyną
w pamięci jej
oczywistość i bliskość
ciepło rąk spragnionych
w błysku serc
by
zamknąć
krąg tajemnicą ....
spełnienia
Roman, 7 sierpnia 2019
z wielu wizerunków utkanej przyrody
podajesz mi obraz swój na mchu
tu widzę świeży jeszcze odcisk nogi
gdy w trawie kwitł stokrotkami stu
blisko pnia dwa wgłębienia zapewne od siedzenia...
pracowite mrówki gładzą ślad złamanej koniczyny
potykają się o rwanych traw końcówki
nadziewanej nań maliny a poziomki blade
chwieją liściem po nasadę czerwienienia słodkie
rzuciłbym i ja marzenia na szalę a z nimi kroplę
wiary nadziei poznania by zatrzymały obraz
co więcej zasłania .....niż odsłania przypadkiem
Roman, 24 czerwca 2015
Ty jedna możesz obiecać mi wszystko
także to czego nie spełnisz nigdy
Ty jedna mimo to jesteś czysta
kiedy dotykasz swą myślą
kiedy fantazją zza firan
wabisz jakoby spojrzeniem
i z uśmiechem chwytasz za serce
lekkim muśnieniem westchnienia
a
kiedy drżysz w rozkoszy przymykając oczy
spijam snów twoje krople
brodząc w szczęścia bezkres
zamykam cię w dłoni
by chronić Twój obraz
by mi przez palce
nie wyciekł
Roman, 24 czerwca 2015
kto szuka ten znajduje
swoje oczekiwania
przypatruje się im
chociaż nie rozumie czemu się różnią
smakiem, wyglądem i obyczajem
od...pragnień
te bowiem nigdy nie nasycone
żądać będą spełnienia
nie bacząc na czas
sprzeczny od możliwego
i za nic wezmą warunki
stawiane w ich imieniu
mimo wiary własnej
w obrany kierunek
mimo
przez Boga nam dany
jak miecz ostry
swój własny wizerunek
na dziś a może
na wieczność
Roman, 7 grudnia 2011
witasz mnie kroplą
zniecierpliwienia
wydymasz usta znamiennie
zmyłaś szminkę milczenia
i mój wstyd zupełnie
daleka i bliska
jak myśl ulotna
jak czar
gdy wiąże lub pryska
w gestach
widzę twoje wzburzenie
w spinanych ręką włosach
i ciebie
pełną zapłonienia
gdy wabisz językiem zdarzeń
urokiem ciała
skradasz się
jakbyś mnie
smakowała
a
delikatne palce
w połowie uchylone poły
nogi wyrosłe w Tatry
i Rysy koło nich
oczy co blaskiem dają znaki
nie kryjąc pragnienia
a gdyby i kryły
nie ukryłyby
i tak
tej kropli podniecenia...
Roman, 11 czerwca 2011
w chaosie emocji
wyłoni się spokój
wyrośnie z nasienia
minionej niepewności
osłoni
zacieni
oczyści goryczą
minionych nadziei
odpadły zwiędłe
niepokoje
porzucone życia gałęzie
do spalenia
jesienią
Roman, 21 maja 2011
pląsa w dąsach cała wrażliwość nieśmiała
cienie czyta z daleka w ich tańcu na ścianach
raz się przybliża a raz oddala w pola widzenia
teraz zawisła za kurtyną cichego milczenia
spogląda z góry-odległość bezpieczeństwa mierzy
wystawia strażników swoich niezawodnych i wiernych
chwałą odkrytych z dawna sławnych żołnierzy
aby strzegli wrażliwości bram nim spłoszą którąś z dam
Roman, 21 maja 2011
powierzyłem aniołom pieczę nad jutrem
dzisiaj sam jeszcze daję radę stanąć twarzą
do źródeł wydarzeń strzelających batem
pomiędzy kruche niepewne uczucia
na nic tu rozpacz, poszukiwanie winy
stało się coś co znowu jest NOWE
ot tak przypadkiem bez wyraźnej przyczyny
w kołobiegu życia liczy się sama zmiana
kiedyś zostanie rozumoczuciem rozpoznana
i zaproszona do stołu niekoniecznie na wigilię
droga wciąż prowadzi przez las niewiadomych
i pachnie finałem nieznanym jak świeże igliwie
Roman, 21 grudnia 2010
w przebudzonej jaźni czuję
twoje pulsowanie
zachłannie wssysany
tkwię jak zadra w wyobraźni
bez obaw
możesz sprawdzić
odsłaniając karty
lub
na nowo rozdać
sypią się figury
przywołane pragnieniem
głos cicho
w głębie wabi
przyszywa serce
do jestem
ty oglądając
los swój kruchy
oddajesz go
w moje ręce
dziwię się i cieszę
tym
zaufaniem
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.