11 lipca 2015
9 lipca 2015, czwartek ( co z ta Polska? )
pisalem o tym tekst od miesiecy. zmienial sie, wil jak waz, wymykal, napietrzal w niezliczonych warstwach. chcial otwierac za duzo butelek, upadal po raz czwarty i piaty. minal czas. z calego tekstu jedno gorzkie zastanowienie zostalo.
co z ta Polska?
po prostu za duzo w niej Lisow...