2 kwietnia 2021
Szalony Iwan
Bez twojego słuchu
Absolutnego
Nawet nie wiem kto
Depce mi po piętach
Echosonda też padła
Nic nie wiemy zatem
O nadciągających trzęsieniach ziemi
Z map wynika
Że ten korytarz wiedzie donikąd
Kolejny wiersz w którym
Nie mam się gdzie podziać
Mówisz - suez zablokowany
Główna aorta twoich banałów
Się dławi
Przestrzelone tchawice charczą
Że muszę rozmrozić Arktykę serca
I rozumu
Albo do Twoich drzwi kuchennych
Zastukam w przeddzień sądu
Jeśli dam radę opłynąć
Afrykę rajów utraconych