15 maja 2010
wycieczka
on
zaprosil ją na wycieczkę
taką krajoznawczą, bez celu
obiecał że będzie dobry obiad
i wygodny hotel
ma być dużo szarości
betonu, uschniętych drzew
i kilka oklepanych znaków
ona
pojedzie z radością
szarości w życiu nigdy za dużo
ale aparat i tak weźmie
może na drodze będzie wypadek
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade