Poezja

Konrad Redus


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

21 grudnia 2011

wstecznie jak dzieciak zbieram nakrętki

dom zamieniam na cztery ściany luksusowej
dwudaniowy obiad na krupnik
popychany żytnim chlebem

nie zwiedzam już skandynawii
bardziej skupiam się na krajowej biedronce
wypatruję na źdźbłach żubrowej trawy
choć wzrok mi mętnieje
od lektur epopei narodowych
i w piersi coś kołata
od arcydzieł fryderyka
przemyconych na granicy stężenia
ziół leczniczych nuty a-moll

bo gorzkie krople nie chcą już pomagać
na problemy
żołądkowe
więc ręce zacieram
na myśl o kartoflach

uczyłem się od samego wędrowycza
choć żaden tam ze mnie absolwent






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1