22 października 2012
22 października 2012, poniedziałek ( „…biorę się za słowo jak za chleb”* )
kiedy wracam do siebie
kroję pajdy
oddzielam miękkość od skórki
przywieram
raz do jednej to do drugiej strony
nie przełknę brzmień
nim same wejdą
rozmieszkają się we mnie
ponasycają głód
*J. Harasymowicz
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade