20 czerwca 2011
Justyna od kotów
ma za sobą czterdzieści lat
na pustyni
chłonęła głównie fatamorgany
nie było tłustych lat
prowizorka wciągała
jak nałóg
gdyby chociaż była wybrana
zniosłaby wszystko
bez szemrania
dziś uważa się za błogosławioną
między niewiastami które jeszcze nie wiedzą
ile lat może zabrać przebudzenie
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade