29 lipca 2010
Refleksja o zachodzie słońca
w zachodzie życia rozgorzeć jak słońce
co ostatnim blaskiem wodę trawy drzewa
zamienia w czyste roztopione złoto
choć na jedną chwilę
nim mrok go wchłonie świat rozpala wokół
i dogasa w ciszy która bije
w dzwony
nie żegnając ptaków z wolna gaśnie płomień
spada za horyzont i zapala
ciemność
w zachodzie życia rozgorzeć…