19 maja 2010
***
był jak powiew świeżego powietrza. 
a może - byłby. 
miała za paznokciami czarną farbę
gdyby był spojrzał, to by wiedział.
i takie było to pierwsze spotkanie
bardzo starannie niezapamiętane
i zdjęcie, na którym się nie dotykali
uśmiechy, co nie dla siebie nawzajem
i tak może byłoby być, miałoby mieć
ale
jeszcze nie, jeszcze nie, a może jeszcze tak
tak można, no przecież tak można
i też będzie fajnie. 
15.11.8.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade