8 grudnia 2014
znowu buty
"Jak będziesz do niego pisać
to podpisz, że córka.
Może zgodzi się Ci pomóc."
Szczerze mówiąc, wolałabym
poprosić o pomoc mojego trampka.
Coraz częściej myślę, że
umrę na przedawkowanie czekolady.
Zadzwonisz? Kupię wino.
"To nie jest dobry pomysł."
Wiem. Ostatnio składam się
głównie z takich.
Nie spędziliśmy weekendu razem.
I nie ma nadziei na kolejny.
A może jednak?
* piąty wers mi nie pasuje,
będę wdzięczna za dugestie :*