19 lutego 2015
Z kobietą to nie zdrada
Znowu jestem w dziwnym nastroju.
"Mam przyjść i pocieszyć Cię językiem?"
Mogłabyś, albo tylko popatrzeć
na mnie tymi czarnymi oczami.
Ale dopiero po meczu.
Przynieś wino lub jakiś słodki likier.
Zrobimy z niego użytek.
Uwielbiam Twoje tatuaże.
Jak już mówiłam, zaczekajmy do gwizdka.