15 kwietnia 2012
Kurdesz
kiedy rano jadę busem
obok konik pędzi kłusem
deszczyk pada za oknami
kurdesz kurdesz nad kurdeszami
gdy w południe ja się nudzę
włączam radio słucham muzę
jestem cały ach uszami
kurdesz kurdesz nad kurdeszami
gdy wieczorem busem wracam
ciemna klatka ręką macam
włączam światło i widzę oczami
kurdesz kurdesz nad kurdeszami
kiedy nocą spać nie mogę
zamiast piżamy noszę togę
obok pies zawalony pchłami
kurdesz kurdesz nad kurdeszami
Tobie Ruda coś do śmiechu:)))