29 maja 2012
almost not always
jak odróżnić
biel od czerni
kiedy we mnie Tołstoj
wojny pokoje
kuchnie kibly
i strychy
nikt nie widzi okna
drogi tej do domu
we mnie pokój i wojna
rozchylam oddaję
jestem piękna
umierają fale
konie są wysokie
owce włochate
a te lustro jeziora
ryby raki szuwary
we mnie zwykłe słowa
ładną masz sukienkę
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade