5 lutego 2013
ile jeszcze
dzwony biły nieustannie
i nikt nie wiedział
ślub czy też pogrzeb
ryżu wiele i paznokcie księża
kto przeczytał epitaf
ptaki uciekały
bo musiały
twoja suknia i mój grób
są cieplejsze grody
mrówka nie problemem
lecz mrowisko
tam gdzie jestem
nie ma barw
i nie ma słów
są tylko drgania
podaj dłoń
wytłumaczę