Poezja

Elżbieta Trynkus


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

21 sierpnia 2010

IWAN

A czegóż ty patrzysz na mnie?
Człowieka ty nie widział?
Ot, durak ty, Iwan.
Toż ja normalny, jak on i ten tam.
Ubrany. Rubli w kieszeni dzwonią
jak za cara. Kopiejki dla żebraków.
Cerkiew odwiedzam co święto.
A ty co, Iwan?
Włosy u ciebie długie, pięści jak bochny.
Ty czystyj burłak, wołk.
Odziałbyś się, w cerkwi świecę zapalił.
A ty jak Vincent Teodorowicz van Gogh.
Ikonęś na piersi zawiesił,
chodzisz, szukasz czowieka.
Ot, ty durak, Iwan.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1