7 września 2010
"Sposób na depresję"
zaczęłam od dietetyka
kilo owoców cytrusowych
i wyroby słodko-kakaowe
tyle że w spożywczym
na rogu
asortyment wybrakowany
banany sprzedają bez
serotoniny a czekolada nie wie
z czym je się magnez
poszukam dalej
w księgarni parę książek
sekret o potędze podświadomości
może jestem za głupia a może
realizm zbytnio zakorzenił się
w głowie raczej to nie dla mnie
panie doktorze mam problem
w odpowiedzi garść tabletek
i terapia grupowa
rozregulowały mi okres a w sali
nie wykrztuszę ani słowa
mojego kota przyślę jest bardziej
cywilizowany ode mnie
poddaję się
wasze wskazówki głęboko
zagnieździły się w części ciała
na cztery litery
z odpływu ciągle wybieram
więcej włosów a po strukturze
twarzy dalej rzęsi deszcz
trudno
na dzisiaj kończę
jutro też jest dzień
chyba