3 czerwca 2014
Kciuk w kałuży
Cóż znaczą deszcze, słońca, skoro dziury
w podstawie. Fundamencie.
Kropki nie mają sensu gdy słychać tylko
szumy i trzaski.
Na klatce, w głowie pełno
nieszczelności.
Napiłbym się wódki albo wyjechał
w daleką podróż, tymczasem siedzę
na krześle, płaski
jak telewizor.
Wykres złudzeń i zwątpień,
ewentualnie człowiek.
Przeciwstawny, myślący.