Poezja

Sztelak Marcin


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 marca 2015

Kilka lat wśród ludzi


Poezje uprawiali wyłącznie nocą, kiedy horyzont
był upstrzony przebłyskiem miasta.
Niczym parapet odchodami gołębi.
 
Wszystkie objętości raju czy piekła
nie pomieściły słów. Rozsypane jak dziecięce
klocki zaśmiecały trudną drogę do drzwi.
 
Przejścia w przestrzeni, gdzie ślady zarastały
czasem. Chociaż może to tylko kurz
przesypywany przez palce.
 
Coraz mocniej zaciśnięte, bo miasto gasło,
poezja umierała na rękach. Nadeszły dni
znudzone nieuchronnością.
 
Później nie było szczęśliwych zakończeń.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1