11 lutego 2016
Czasami bywa słabo
Poszedłem o trzy kropki za daleko,
a może chodziło o po trzykroć
spluwam lub klnę.
Złowróżbne zaniki pamięci, ale mam
rozmaite teorie cząstkowe,
które usprawiedliwiają błędy.
Niestety niezbyt perfekcyjnie,
lecz błądzić jest rzeczą. Z czego wynika
dysonans poznawczy, bo nigdy nie miałem
jej w rękach.
Chyba że jest przedmiotem, na przykład
pożądania. Nie, jednak to dyskomfort,
drobna uciążliwość w trwaniu.
Być może za krótki na spełnienie,
więc z braku szerszych perspektyw
zawężam pole widzenia pomiędzy
dwoma szlabanami.
Urodzenia i śmierci. I znowu jest jak w tytule.