12 lutego 2016
Alzheimer
Ćwiczą to, co utracone, mimo wszystko
pamięć odchodzi.
I na nic wygodne wyjaśnienie wolnej woli,
postępujący zanik skazuje
na kręcenie się w kółko,
pomiędzy utraconymi znaczeniami.
Chwiejnie krocząc po jednostronnym moście
rzadko obracają głowy.
W końcu już nie chcemy spoglądać w te oczy,
coraz bardziej puste.
Wraz z przygasającą iskrą
stające się tylko lustrem.
Bez odbić.