11 czerwca 2016
Słowostwórstwo
Także pornografia kłamie,
nawet krótkie onomatopeje
oszukują.
U podstaw, ale zawsze można
to zrzucić na omamy słuchowe.
Albo inicjację, kolejną.
Jednak oglądamy spocone ciała,
z udawanym niesmakiem,
później śnimy nierealizowalne fantazje,
a świat przecieka pomiędzy.
Orgazmy są za krótkie
aby mierzyć nimi upływ, tylko zadyszki
mówią same za siebie.
Zresztą zawsze mamy za ciasne sypialnie, a życie
to zupełnie inny temat.
Mimo wszystko na początku było słowo,
bardzo krótkie.