18 czerwca 2016
I tym podobne wyrafinowania, na miarę potrzeb
Znani najczęściej umierają nad ranem,
przed śniadaniem, które reszta ludzkości
pożera nieświadoma.
Właściciele kilku procent
nieskończoności, święcie wierząc w psychologie,
odprawiają gusła przylepieni do monitorów.
Jako jedna ze składowych przekątnej.
Liczeni w pikselach i bajtach zajmują
coraz mniej miejsca upchani na nośnikach.
Tymczasem kosmos spokojnie odlicza od zera
do entej odmiany szarości.